Nie na czas

Na czas wciąż nie ma lekarstwa

Biegnie on ciągle i się nawarstwia

Po co on pędzi, jak ciuchcia gna?

Do dnia, do nocy, do nocy do dnia

Tą świata wirówkę wciąż w łapach ma

Obraca, obraca i nie ma nadziei,

że następnym dniem się z tobą podzieli.

                                                      A co nie jest - tego nie ma :)

Patrzę przerwany

Patrzeć oczami Cię widzącymi

Mogę do jutra

Mrugnięcie

Miłość zobaczyć, sztuka niełatwa

Umyka okrutna

Mrugnięcie

Brak jej widoku, zastąp dotykiem

Ciepła istoty

Mrugnięcie

Światła cząstkami przekształconymi

W przestrzeń przykrótką

Mrugnięcie

Dążenie idioty

Co mogę gdy jestem poprzerywany?

Zatrzymać wskazówkę?

Czy czas na zmiany?

MRUG

Pamięci droga

Pamięć mą czasem do głowy przykuła.

Weszła w nią - gładką, nie była niemiłą.

Ciepła, przytulna znów jesteś Ty.

Jak chcesz to możesz - nieważne łzy.

Weszłam w nią - cichą, zamknęłam drzwi!

Do dziś pamiętam, ciągle się śni.

Jej nagie ciało, moje spojrzenia.

Wracam w nią, ciągle aż do zwątpienia.

Sam nie wiem, po co - może po sny?

                  Błagam już odejdź!

                  Ciągle tam stoi,

                                          przyszłości na drodze.

                                   Koniec tam ...

Woda i Kamień

Ona i On
Tak w sobie zakochani
Ona go kocha wilgotna
w żar słońca schnie na nim
On jej pożąda
W chłód męki skazany
Napój mnie miła
Po stokroć
         rozstanie/trwanie

Witaj

Witaj  w mym śnie o życiu niemrawym, po swojej ze stron w niezliczonym kierunku
we wszechświecie rozwianym, miłości - pocałunku światła co gaśnie czasem pokonanym :)

Me usta, me słowa wypowiedziane, nie będą już moje, nie tęskno mi za nimi ...